kojotto kojotto
257
BLOG

Klauzula sumienia...

kojotto kojotto Polityka Obserwuj notkę 9

Zawsze myślałem, że Trybunał Konstytucyjny to poważne gremium wolne o religijnych czy partyjnych skrzywień. Ale tak było tylko do dzisiaj. Dzisiaj się okazało,że ja swoim myśleniem mogę sobie buty wpychać żeby mi było cieplej. A ten trybunał to mi wygląda na filię Konferencji Episkopatu. Tylko tyle, że zamiast sutann noszą dla niepoznaki togi. To taki strój maskujący. Chodzi o tzw. „klauzulę sumienia” Teraz będę bał się pójść do lekarza. Co prawda przerywanie ciąży z powodu osobniczych uwarunkowań mi nie grozi ale np. mój stan zdrowia będzie wymagał natychmiastowej transfuzji krwi. A lekarz będzie świadkiem Jehowy i pokaże mi wała. Bo jego religia zabrania takich rzeczy. Albo samotna panienka uda się do ginekologa sama a ginekolog będzie islamistą. I każe przyjść panience z kimś bo jego religia zabrania badania panienek per pizdum w cztery oczy. Albo obeżrę się świniną i dostanę skrętu kiszek. Zawiozą mnie do szpitala, położą na stole operacyjnym i co? Jeden obecny w szpitalu chirurg będzie wyznania mojżeszowego i świniny w moich kiszkach nie tknie, drugi mahometanim też powoła się na klauzulę sumienia. Zadzwonią po chirurga katolika a ten im powie, że właśnie jest niedziela i on dzień święty święci więc zgodnie z klauzulą sumienia niech się od niego od (****). I wyjdzie na to że będę musiał zgodnie z klauzulą sumienia zejść z tego świata. Trochę i innej beczki. Zakładam, że jeszcze ze względu na wiek zostało mi jeszcze ze trzy razy. Nie będę wam tłumaczył szczegółowo o co chodzi bo każdy wie. I żeby na stare lata tatuśkiem nie zostać bo chętna na te moje ostatnie trzy razy jeszcze jest w wieku produkcyjnym potrzebuję czegoś co tę moją bandę powstrzyma w wyścigu do uszczęśliwienia mnie dzidziusiem. A pan aptekarz powoła się na klauzulę sumienia i powie że może mi tylko zaproponować szklankę wody. Więc skoro tak się porąbanie w tej III RP porobiło to proponuję każdemu lekarzowi czy farmaceucie który deklaruje korzystanie z klauzuli sumienia wytatuować na czole znak wiary którą wyznaje. Żeby od razy było wiadomo z kim ma się do czynienia i na co można liczyć. A jeśli ktoś się obruszy na to i powie że to dyskryminacja to ja się pytam czemu to ja mam być tylko dyskryminowany przez czyjeś prywatne wierzenia. W końcu mamy równość…

kojotto
O mnie kojotto

jeszcze nie odmóżdżony

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka